czwartek, 10 lutego 2011
Czerwone Noce
Udało mi się przeczytać Czerwone Noce. Wspaniała lektura, z jednej strony historia tragiczna a z drugiej jednak serce rośnie. Myślę że to doskonały materiał na scenariusz filmowy. Opowieść o tragedii samotności ale i zwycięstwie i jedności. Taka opowieść idealnie pasuje do martyrologii Polskiej. Szczególnie Władysław Koksanowicz zrobił na mnie olbrzymie wrażenie, uczestniczył we wszystkich najniebezpieczniejszych akcjach, po wojnie to właśnie dzięki niemu przenieśliśmy się pod Warszawę, i dzięki jego ślubowi z Jadwigą Sztadhaus ponownie rodzina Koksanowiczów połączyła swoją historię z nasza. Chciałbym mieć w swojej kolekcji jakąś pamiątkę po Władysławie. Niestety miejsca i ludzie już zniknęli, pamiątki straciły swoją wieź i znów stały się niepotrzebnymi szpargałami. Być może gdzieś na aukcji internetowej czy w antykwariacie znajdzie się stare bezimienne zdjęcie które przywodzi na myśl już tylko przeszłą epokę. A ja wbrew wszystkiemu wciąż szukam. Może znajdę gdzieś Władka Koksanowicza...
środa, 9 lutego 2011
Hameryka
Przyjrzałem się jeszcze raz emigracji Sztadhausów do Ameryki, i mam już nieco więcej informacji.
Po pierwsze, pisownia nazwiska, najbardziej zbliżona do prawidłowej to Stadthaus czyli jak najbardziej z niemiecka. Inne pisownie to spolszczenia które w końcu zatrzymały się na Sztadhaus. Po drugie, w polsko / niemiecko / ukraińskiej wsi Kolonia Marianówka, Sztadhausowie deklarowali się jako Polacy.
Przestudiowałem w końcu logi statków wpływających do stanów i wygląda to następująco:
1904 roku 6 lipca wpływa do portu statek Prinzess Alice po trwającej 12 dni podróży z Bremmen. Na pokładzie znajduje się 28 letni polski robotnik z Wołynia Jan Stadthaus. W Marianówce zostawia żonę (zapewne Karolinę Koksanowicz). Ma w kieszeni 11 i pół dolara. Nie jestem w stanie odczytać gdzie dokładnie zmieżał. Wygląda to jak:
acqu : E***erberg W.N , 172 O******, New York
Domyślam się że chodzi o miejsce pracy. Jakie może uda mi się jakoś to odszyfrować.
1905 roku w listopadzie przypływa statkiem z Hamburga 26 letni robotnik Michael Stadthaus. Umie czytać i pisać i jest kawalerem. Jako miejsce zamieszkania wskazuje Marianówke. Wybiera się do brata Jana Stadhausa. Adres znów nieczytelny. Statek nazywa się AMERI. Narodowość rosyjska, rasa Polska.
wcześniej w 1905 roku w październiku przypływa Anton Stadhaus opisany w poprzednim poście. Jedzie do brata Jana Stadhausa do Suffern N.Y.
Co ciekawe oprócz niego, na liście, są 2 nazwiska z Marianówki. Wilhelm Ratter jedzie do przyjaciela Jana Stadhausa. Jako narodowość podaje niemiecki podobnie jak 25 letni Johan Spitzer, kowal który jedzie do przyjaciela Jana Kozłowskiego również w Suffern! Sprawdziłem jeszcze raz listę współ pasażerów Jana Stadhausa i znalazłem Jana Kozłowskiego! Również podał pochodzenie Wołyń i jechał do tego samego miejsca co Jan.
A więc to był grupowy wyjazd.
Jan Kozłowski ze wsi Marianówka, razem z Józefem Koksanowiczem seniorem, Zygmuntem Pawłowskim oraz 2 nieznanymi kobietami i 12-letnią dziewczynką został zamordowany 31 V 1943 przez Ukraińców pod kol. Gruszwicą. link
Po pierwsze, pisownia nazwiska, najbardziej zbliżona do prawidłowej to Stadthaus czyli jak najbardziej z niemiecka. Inne pisownie to spolszczenia które w końcu zatrzymały się na Sztadhaus. Po drugie, w polsko / niemiecko / ukraińskiej wsi Kolonia Marianówka, Sztadhausowie deklarowali się jako Polacy.
Przestudiowałem w końcu logi statków wpływających do stanów i wygląda to następująco:
1904 roku 6 lipca wpływa do portu statek Prinzess Alice po trwającej 12 dni podróży z Bremmen. Na pokładzie znajduje się 28 letni polski robotnik z Wołynia Jan Stadthaus. W Marianówce zostawia żonę (zapewne Karolinę Koksanowicz). Ma w kieszeni 11 i pół dolara. Nie jestem w stanie odczytać gdzie dokładnie zmieżał. Wygląda to jak:
acqu : E***erberg W.N , 172 O******, New York
Domyślam się że chodzi o miejsce pracy. Jakie może uda mi się jakoś to odszyfrować.
1905 roku w listopadzie przypływa statkiem z Hamburga 26 letni robotnik Michael Stadthaus. Umie czytać i pisać i jest kawalerem. Jako miejsce zamieszkania wskazuje Marianówke. Wybiera się do brata Jana Stadhausa. Adres znów nieczytelny. Statek nazywa się AMERI. Narodowość rosyjska, rasa Polska.
wcześniej w 1905 roku w październiku przypływa Anton Stadhaus opisany w poprzednim poście. Jedzie do brata Jana Stadhausa do Suffern N.Y.
Co ciekawe oprócz niego, na liście, są 2 nazwiska z Marianówki. Wilhelm Ratter jedzie do przyjaciela Jana Stadhausa. Jako narodowość podaje niemiecki podobnie jak 25 letni Johan Spitzer, kowal który jedzie do przyjaciela Jana Kozłowskiego również w Suffern! Sprawdziłem jeszcze raz listę współ pasażerów Jana Stadhausa i znalazłem Jana Kozłowskiego! Również podał pochodzenie Wołyń i jechał do tego samego miejsca co Jan.
A więc to był grupowy wyjazd.
![]() |
zestawienie Stadhausów. |
wtorek, 8 lutego 2011
Kolejni Sztadhausowie
England & Wales, Death Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Stanislaw Sztadhaus
Birth: date
Death: dd mm 1998 - city, Gloucestershire, England
England & Wales, Death Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Ryszard Tadeusz S Sztadhaus
Birth: date
Death: dd mm 1998 - city, Essex, England
England & Wales, Marriage Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Walentyna W Sztadhaus
Spouse: Wojtow
Marriage: mm year - city, Leicestershire
England & Wales, Marriage Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
View Image
Name: Halina Sztadhaus
Spouse: Woolford
Marriage: mm year - city, Leicestershire
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Christiana Dominika M Sztadhaus
Birth: mm year - city, Cambridgeshire/Bedfordshire, Essex
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Grazyna Gabriella A Sztadhaus
Birth: mm year - city, Cambridgeshire/Bedfordshire, Huntingtonshire, Essex
England & Wales, Marriage Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Leszek J Wojtow
Spouse: Sztadhaus
Marriage: mm year - city, Leicestershire
England & Wales, Marriage Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: David J Woolford
Spouse: Sztadhaus
Marriage: mm year - city, Leicestershire
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Marcus C D H Woolford
Mother: Sztadhaus
Birth: mm year - city, Leicestershire, Derbyshire
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Julian A L Woolford
Mother: Sztadhaus
Birth: mm year - city, Leicestershire, Derbyshire
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Marius Justin Woolford
Mother: Sztadhaus
Birth: mm year - city, Leicestershire, Derbyshire
No i rekordy braci:
New York Passenger Lists, 1820-1957
Jewish Records
Name: Jan Stadhaus
Port of Arrival: New York, New York
Name: Jan Stadhaus
Birth: year
Departure: location
Arrival: date - New York, New York
New York Passenger Lists, 1820-1957
Jewish Records
Name: Anton Stadhaus
Birth: year
Departure: location
Arrival: date - New York, New York
Residence: location
Birth, Marriage & Death
Name: Stanislaw Sztadhaus
Birth: date
Death: dd mm 1998 - city, Gloucestershire, England
England & Wales, Death Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Ryszard Tadeusz S Sztadhaus
Birth: date
Death: dd mm 1998 - city, Essex, England
England & Wales, Marriage Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Walentyna W Sztadhaus
Spouse: Wojtow
Marriage: mm year - city, Leicestershire
England & Wales, Marriage Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
View Image
Name: Halina Sztadhaus
Spouse: Woolford
Marriage: mm year - city, Leicestershire
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Christiana Dominika M Sztadhaus
Birth: mm year - city, Cambridgeshire/Bedfordshire, Essex
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Grazyna Gabriella A Sztadhaus
Birth: mm year - city, Cambridgeshire/Bedfordshire, Huntingtonshire, Essex
England & Wales, Marriage Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Leszek J Wojtow
Spouse: Sztadhaus
Marriage: mm year - city, Leicestershire
England & Wales, Marriage Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: David J Woolford
Spouse: Sztadhaus
Marriage: mm year - city, Leicestershire
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Marcus C D H Woolford
Mother: Sztadhaus
Birth: mm year - city, Leicestershire, Derbyshire
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Julian A L Woolford
Mother: Sztadhaus
Birth: mm year - city, Leicestershire, Derbyshire
England & Wales, Birth Index: 1916-2005
Birth, Marriage & Death
Name: Marius Justin Woolford
Mother: Sztadhaus
Birth: mm year - city, Leicestershire, Derbyshire
No i rekordy braci:
New York Passenger Lists, 1820-1957
Jewish Records
Name: Jan Stadhaus
Port of Arrival: New York, New York
Name: Jan Stadhaus
Birth: year
Departure: location
Arrival: date - New York, New York
New York Passenger Lists, 1820-1957
Jewish Records
Name: Anton Stadhaus
Birth: year
Departure: location
Arrival: date - New York, New York
Residence: location
W porcie New York
Kolejną bardzo ciekawą informację znalazłem!
Otórz na załczonym obrazku jest manifest statku Giulia który 31 października 1905 roku dotarł do Nowego Yorku. Na liście pasażerów znajduje się Anton Stadhaus. Nazwisko różni się jedną literą i jest bardziej niemieckie ale o pomyłce mowy byc nie może:
First Name: Anton
Last Name: Stadhaus
Ethnicity: Russian Polish
Last Place of Residence: Colonie Marjanozska
Date of Arrival:Oct 31, 1905
Age at Arrival: 21y
Gender: M
Marital Status: S
Ship of Travel:Giulia
Port of Departure: Trieste
Manifest Line Number: 0013
Oczywiście tutaj uproszczono ethnicity, na manifeście jasno widać że chodzi o kraj pochodzenie (zabór rosyjski) a narodowość Polska.
Antoni Sztadhaus miał 21 lat (a więc urodzony w 1884), kawaler umiejący czytać i pisać, robotnik rolny z 10 dolarami w kieszeni jechał do swojego brata Jana Sztadhausa w Suffern N.Y.
Kolejny trop!
Otórz na załczonym obrazku jest manifest statku Giulia który 31 października 1905 roku dotarł do Nowego Yorku. Na liście pasażerów znajduje się Anton Stadhaus. Nazwisko różni się jedną literą i jest bardziej niemieckie ale o pomyłce mowy byc nie może:
First Name: Anton
Last Name: Stadhaus
Ethnicity: Russian Polish
Last Place of Residence: Colonie Marjanozska
Date of Arrival:Oct 31, 1905
Age at Arrival: 21y
Gender: M
Marital Status: S
Ship of Travel:Giulia
Port of Departure: Trieste
Manifest Line Number: 0013
Oczywiście tutaj uproszczono ethnicity, na manifeście jasno widać że chodzi o kraj pochodzenie (zabór rosyjski) a narodowość Polska.
Antoni Sztadhaus miał 21 lat (a więc urodzony w 1884), kawaler umiejący czytać i pisać, robotnik rolny z 10 dolarami w kieszeni jechał do swojego brata Jana Sztadhausa w Suffern N.Y.
![]() |
Manifest statku Giulia z 1905r w linii 13 (kliknij aby powiększyć). |
![]() |
Statek Giulia |
Kolejny trop!
poniedziałek, 7 lutego 2011
Kolonia Marianówka
Kolonia polska, w której do 1940r. żyło kilka do kulkunastu rodzin niemieckich (w 1942r. wyjechali do Rzeszy) oraz do 1942r. kilka rodzin żydowskich.21 marca 1943r. nocą okoliczni Ukraińcy dokonali napadów rabunkowych na 4 polskie domy, w tym Józefa Koksanowicza, podczas których domowników terroryzowano bronią palną. Od tej pory ludność Marianówki spędzała noce w ukryciu w krzakach poza gospodarstwem. Pozostałe gospodarstwa w Marianówce Ukraińcy splądrowali 24 marca 1943r. Rodziny polskie poniosły wyłącznie duże straty materialne.10 kwietnia 1943r. powracający z napady na Taraż upowcy podpalili Marianówkę.8 maja 1943r. wczesnym rankiem w odosobnionym godpodarstwie Krasnowolskich, Ukraińcy zamordowali Annę Krasnowolską z Majczaków lat 50, która właśnie wracała z noclegu w ukryciu poza domem.31 marca 1943r. trzej mieszkańcy Marianówki - Józef Koksanowicz, Jan Kozłowski i Zygmunt Pawłowski wyjechali do Przebraża dla wyszukania i omówienia możliwości wyjazdu całych rodzin z Marianówki do Przebraża. Wysłańcy już nie wrócili.2 czerwca 1943r. liczna uzbrojona grupa upowców, wczesnym rankiem rozpoczęła bez pośpiechu rabować, a następnie kolejno doszczętnie palić gospodarstwa ludności polskiej w Marianówce. Mordowano wszystkich, kto nie zdążył się ukryć w tym członków dwóch rodzin (9 osób) Piwowarskich (Piwowskich?). Po spaleniu 90% gospodarstw polskich przez Ukraińców przybył oddział niemiecki z Kołek (sprowadzony przez dwóch chłopców - Czsława Koksanowicza i Stanisława Mącika). Sprowadzony oddział przerwał zbrodniczą akcję. Upowcy wycofali się. Rozproszonych Polaków pod własną eskortą Niemcy zabrali do Kołek. Podczas napadu zginęło 13 mieszkańców Marianówki.5 czerwca 1943r. przyjechał z Przebraża do gminy Kołki około 200-osobowy oddział samoobrony z furmankami i zabrał z Marianówki pozostałych ukrywających się jeszcze niedobitków po napadzie upowców.
Cytat ze strony: http://www.wachowscy.com/wolyn/miejscow/marianowka.html
W dniu 5 czerwca 1943 roku zorganizowaliśmy pierwszą wielką wyprawę po ludnośd. Wyruszyliśmy na północ, w kierunku Kołek, oddalonych od Przebraża o dwadzieścia kilometrów. Oddziałowi, liczącemu blisko dwustu ludzi, towarzyszyło kilkadziesiąt furmanek.
Z powrotem jechali z nami ludzie z Taraża, Hołodnicy, Marianówki, Rudnik i kilkunastu pomniejszych wsi, wioząc ze sobą cały dobytek: żywnośd, pościel, naczynia, tysiące gospodarskich drobiazgów, często zupełnie zbytecznych. Pędzono też bydło i świnie.
Od czasu do czasu gdzieś z dala zaterkotał nieśmiało banderowski karabin maszynowy, ale nic nie mogło powstrzymad kolumny posuwającej się do przodu. W kierunku, skąd odzywały się strzały, wysyłałem natychmiast silny patrol, który zmuszał banderowców do utrzymywania przyzwoitej odległości. Bandy nie zrezygnowały jednak ze stawiania nam przeszkód. Nad Radenką ujrzeliśmy dogasające szczątki mostu, po którym miała przechodzid nasza kolumna. Forsowanie rzeki zabrało nam dużo czasu i wywołało wiele zamieszania. Mijając Omelno odetchnąłem z ulgą. Tu już zaczynała się strefa „naszych wpływów”. Byliśmy szczęśliwi, że tyle ludzi, którzy teraz zasilą naszą obronę, uratowaliśmy od śmierci. Patrzyłem na twarze mieszkaoców Hołodnicy, Taraża i Marianówki, widziałem na nich radośd, że zaofiarowano im pomoc, a jednocześnie zadumę nad własnym losem i troskę o porzucone gospodarstwa.
Cytat z Czerwonych Nocy
Z ciężkim sercem mi się to czyta, wiem że moja rodzina napewno przez to przechodziła.Od 21 marca do 5 czerwca, ukrywając się w lesie... Kupa czasu. Wydaje mi się że przypominam sobie jak babcia opowiadała o ukrywaniu się w sianie przed UPA i o jakiejś cudownej historii ocalenia. Pamięć jest jednak strasznie zawodna i dlatego najwyższy czas wszystko spisywać. Tym bardziej że w pewnym sensie udało mi się nawiązać kontakt z osobą która mieszkała w tych okolicach i znała Sztadhauzów i Koksanowiczów. Niecierpliwie czekam na jakieś informację. Może warto złapać kamerę i porozmawiać?
WIG
W końcu znalazłem mapę WIG Kołki i zlokalizowałem marianówkę.
Wciąż nie pokrywa się ta mapa specjalnie z rysunkiem. Fakt faktem że rysunek wykonany po wielu latach.
Wciąż nie pokrywa się ta mapa specjalnie z rysunkiem. Fakt faktem że rysunek wykonany po wielu latach.
Trop
Znalazłem lokalizację ksiąg parafialnych parafii Kołki i to w Warszawie.
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradziad.php?l=&miejscowosc=Ko%B3ki&gmina=&wojewodztwo_id=70&wyznanie_id=0&rodzajaktu_id=0&search=szukaj
Zastanawia mnie dlaczego akty urodzenia 1917-1939 nie są dostępne do wglądu.
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradziad.php?l=&miejscowosc=Ko%B3ki&gmina=&wojewodztwo_id=70&wyznanie_id=0&rodzajaktu_id=0&search=szukaj
Zastanawia mnie dlaczego akty urodzenia 1917-1939 nie są dostępne do wglądu.
Marianówki
Marianówka opisana w książce "Czerwone Noce" to inna Marianówka niż ta moja. Taką oto listę znalazłem tu:
Opis tragicznych wydarzeń w książce odnosi się do Marjanówka, Silno, Łuck
Ciężka lektura.
Marjanówka Berezołupska, Szczurzyn, Łuck
Marjanówka-Boguszówka, Szczurzyn, Łuck
Marjanówka Chorochoryńska, Szczurzyn, Łuck
Marjanówka, Aleksandrja, Równe
Marjanówka, Czaruków, Łuck
Marjanówka, Deraźne, Kostopol
Marjanówka, Hoszcza, Równe
Marjanówka, Kisielin, Horochów
Marjanówka, Kołki, Łuck
Marjanówka, Kostopol, Kostopol
Marjanówka, Lubikowicze, Sarny
Marjanówka, Podberezie, Horochów
Marjanówka, Poddębce, Łuck
Marjanówka, Połonka, Łuck
Marjanówka, Rożyszcze, Łuck
Marjanówka, Sijańce, Zdołbunów
Marjanówka, Silno, Łuck
Marjanówka, Skobełka, Horochów
Marjanówka, Stary Oleksiniec, Krzemieniec
Marjanówka, Świniuchy, Horochów
Marjanówka, Tuczyn, Równe
Marjanówka, Wiśniowiec, Krzemieniec
Marianówka (I, II) Werba, Włodzimierz
Marjanówka Werbska, Werba, Włodzimierz
Marjanówka, Zdołbica, Zdołbunów
Opis tragicznych wydarzeń w książce odnosi się do Marjanówka, Silno, Łuck
Ciężka lektura.
niedziela, 6 lutego 2011
Czerwone Noce - Henryk Cybulski
Kto by pomyślał, znalazłem wersję elektroniczną!! Ktoś ma pomysł jak to ściągnąć?
http://www.scribd.com/doc/25043031/Henryk-Cybulski-Czerwone-Noce-1974-Zorg
http://www.scribd.com/doc/25043031/Henryk-Cybulski-Czerwone-Noce-1974-Zorg
Armatniów
Ponieważ pojawił się, a na stronie którą znalazłem w opisie były tylko 2 rodziny, zacząłem szukać.
Znalazłem taki oto fragment listu do Kresowych Stanic:
http://www.osadnicy.org/073strona04.pdf
http://wolyn.ovh.org/opisy/armatniow-07.html
I jeszcze jedno odniesienie:
http://zeslaniec.pl/42/Kronika.pdf
Kolejne nazwisko (Link)
Marchot Genowefa - - - (urodzona) 19 IX 1927, Armatniów, p. Łuck (-); 4 VI 1942, Guzar,CW, IX, C-23. - junaczka
I ciekawa strona bloggera o swoim dziadku Kaziku, piękna rodzina, tragiczna historia:
http://agregat-zadora.blogspot.com/2008/09/dziadek.html
Coś czuję że ten post będzie rosnąć.
Znalazłem taki oto fragment listu do Kresowych Stanic:
http://www.osadnicy.org/073strona04.pdf
"Mieszkaliśmy na osadzie Armatniów - ojciec Kazimierz Wolański, matka Karolina i trójka dzieci - siostra Stanisława, starszy brat Władysław i ja Kazimierz.A więc mamy dodatkowo 2 rodziny w Armatnowie, trzeba będzie uzupełnić:
(..)
Moi sąsiedzi z osady Armatniów p. Dorociaki przesiedlili się w tym czasie do Szkocji."
http://wolyn.ovh.org/opisy/armatniow-07.html
I jeszcze jedno odniesienie:
http://zeslaniec.pl/42/Kronika.pdf
„Ja, Stanisława Terlikowska, z domu Wolańska. Ojciec Kazimierz, matka Karolina Wolańscy. Urodzona 22 marca 1925 r. Osada Armatniów, pow. Łuck, woj. Wołyń. Do 1940 r. mieszkałam z rodzicami i rodzeństwem: brat Władysław Wolański ur. 1923 r., młodszy brat Kazimierz Wolański ur. 1930 r. na Kresach Wschodnich, osada Armatniów, pow. Łuck, woj. Wołyńskie. W 1940r. 10 lutego moją rodzinę: Matkę z synami, moimi braćmi, deportowano na Syberię. Ja ocalałam, ponieważ byłam poza domem"I jeszcze jedno nazwisko z Armatniowa na liście nazwisk żołnierzy i oficerów, których depozyty są przechowywane w CAW (http://www.caw.wp.mil.pl/depozyty/lista_d.htm)
Dyrlaga Stanisław s. Karola | 04.05.1924 | Armatniów, p. Łuck |
Kolejne nazwisko (Link)
Marchot Genowefa - - - (urodzona) 19 IX 1927, Armatniów, p. Łuck (-); 4 VI 1942, Guzar,CW, IX, C-23. - junaczka
I ciekawa strona bloggera o swoim dziadku Kaziku, piękna rodzina, tragiczna historia:
http://agregat-zadora.blogspot.com/2008/09/dziadek.html
Coś czuję że ten post będzie rosnąć.
Afryka
Kolejna ciekawostka, dostałem pierwsze strony pamiętnika Bronisławy Sztadhaus-Kozioł.
Biorąc pod uwagę informację ze strony na temat wsi Armatniów:
http://wolyn.ovh.org/opisy/armatniow-07.html
Co znalazłem?:
W Armatniowie:
Ciekawa jest lokalizacja Osiedle tengeru, Tanganika, afryka wschodnia. Jedno z największych polskich osiedli w Afryce.
Zdjęcie z lat 46-47
Biorąc pod uwagę informację ze strony na temat wsi Armatniów:
http://wolyn.ovh.org/opisy/armatniow-07.html
Co znalazłem?:
W Armatniowie:
KOZIOŁ Jan 1896 - s. Stanisława, żona Bronisława 1902 - c. Jana, dzieci: Helena 1924. Zabrani na Sybir.W Marianówce:
SZTADHAUZ Jan, żona Karolina z d. Koksanowicz, dzieci: Jadwiga (Kopij - wdowa, p.26), Stanisław, Józefa, Jan, Józef, Wanda 1919 (m.Michał Matura), Dionizy i Hanna. Jeden z synów był do 1939 r. podoficerem zawodowym WP i nie wrócił z wojny, Karolinę i dzieci w 1940 r. wywieziono na Sybir.Jak dostanę całość sprawa się rozjaśni.
Ciekawa jest lokalizacja Osiedle tengeru, Tanganika, afryka wschodnia. Jedno z największych polskich osiedli w Afryce.
Zdjęcie z lat 46-47
Mapy
Kolejna ciekawa informacja ze strony:
http://wolyn.ovh.org/opisy/marianowka-07.html
Mapa Marianówki:
W 24 domu na mapie mieszkali:
SZTADHAUZ Jan, żona Karolina z d. Koksanowicz, dzieci: Jadwiga (Kopij - wdowa, p.26), Stanisław, Józefa, Jan, Józef, Wanda 1919 (m.Michał Matura), Dionizy i Hanna. Jeden z synów był do 1939 r. podoficerem zawodowym WP i nie wrócił z wojny, Karolinę i dzieci w 1940 r. wywieziono na Sybir.
Zapewne podoficerem WP był mój dziadek i faktycznie nie wrócił z wojny, dołączył do przesiedlonych już w drodze lub na miejscu.
Trochę informacji o Kolonii Marianówka:
Aktualna mapa tego miejsca:
Wyświetl większą mapę
Zastanawia mnie jak dopasować proporcje. Wydaje mi się że dopływ styru ten z narysowanej mapy został uregulowany. Ciężko będzie.
http://wolyn.ovh.org/opisy/marianowka-07.html
Mapa Marianówki:
W 24 domu na mapie mieszkali:
SZTADHAUZ Jan, żona Karolina z d. Koksanowicz, dzieci: Jadwiga (Kopij - wdowa, p.26), Stanisław, Józefa, Jan, Józef, Wanda 1919 (m.Michał Matura), Dionizy i Hanna. Jeden z synów był do 1939 r. podoficerem zawodowym WP i nie wrócił z wojny, Karolinę i dzieci w 1940 r. wywieziono na Sybir.
Zapewne podoficerem WP był mój dziadek i faktycznie nie wrócił z wojny, dołączył do przesiedlonych już w drodze lub na miejscu.
Trochę informacji o Kolonii Marianówka:
"Marianówka była kolonią mieszaną. W 1943 r. było tam 21 gospodarstw polskich, w których mieszkało 26 rodzin, razem 107 osób - Polaków, a 14 gospodarstw było zamieszkanych przez Ukraińców. W 1939 r. 17 gospodarstw należało do kolonistów niemieckich, którzy na mocy porozumienia Niemcy-Rosja, opuścili te tereny na przełomie 1939/1940, a na ich miejsce w 1940 r. przesiedlono do części tych gospodarstw tzw. "Hucułów" z zewnątrz, przeważnie z Podkarpacia.
Pojedyncze napady na Polaków z Marianówki i morderstwa, miały miejsce od wiosny 1943 .W kolonii była zorganizowana samoobrona, która nie odegrała większej roli. Generalny napad Ukraińców na Marianówkę (morderstwa i spalenie polskich gospodarstw), odbył się 2 VI 1943. Ocaleli z pogromu Polacy w liczbie 79 osób, skryli się najpierw pod osłoną garnizonu niemieckiego w Kołkach, a następnie w składzie dwóch transportów 5 i 13 VI 1943, konwojowanych przez samoobronę przenieśli się do ośrodka samoobrony w Przebrażu, gdzie w lutym 1944 dotarły wojska radzieckie, a front ustabilizował się na rzece Styr. Od maja do czerwca 1943 z rąk Ukraińców zgineło13 osób - mieszkańców Marianówki. Ci co przetrwali zostali ewakuowani w 1945, w większości do Malborka i okolicy - rodziny: Kozłowskich, Gilewskich, Pawłowskich, Kownackich, Grzybowskich i in.. Rodzina Józefa Koksanowicza osiedliła się w gm. Żmudz pow. Chełm, a rodzina Dionizego Koksanowicza osiedliła się w Opolskiem.
Na miejscu dawnej Marianówki, gdzie wszystkie ślady polskości zostały zatarte (wszystkie zagrody polskie zostały spalone w 1943), obecnie istnieje czysto ukraińska wieś "Marianiwka"."
Aktualna mapa tego miejsca:
Wyświetl większą mapę
Zastanawia mnie jak dopasować proporcje. Wydaje mi się że dopływ styru ten z narysowanej mapy został uregulowany. Ciężko będzie.
Trudne początki
Ten blog ma być pewnego rodzaju logiem, próby przełamania naszej własnej ignorancji dotyczącej naszych korzeni. Naszych a więc moich i mojego stryjecznego brata. Jego ojciec i moja matka urodzili się w domu wołyńskiego repatrianta, Józefa Sztadhausa. Tak wiec ten blog będzie o poszukiwaniu informacji o naszych dziadkach, i próbie odnalezienia historii, miejsc i rzeczy z nimi związanych. Mój syn Józef skończył właśnie rok. Mam nadzieje, że nie przyłożę się do zapomnienia historii jego pradziadków.
Dość posępnych i pompatycznych wpisów. Czas rozpocząć rekonesans.
Z tego co wiem.
Moimi dziadkami byli:
Józef Sztadhaus i Maria Markowska którzy po wojnie zostali przesiedleni pod Warszawę z Kolonii Marianówki (gmina Kołki, powiat Łuck, województwo wołyńskie). Nie wiem jeszcze dokładnie kiedy wzięli ślub i czy było to przed wojną. Józef był oficerem wojska polskiego po wojnie wyrzucono go z wojska podobno (opowiadał to wielokrotnie) za powiedzenie że "Stalin to stryjeczny brat Hitlera". Wielokrotnie pisał do generała Jaruzelskiego z żądaniem oczyszczenia jego nazwiska ale to już inna bajka. Tak czy owak. Wraz z Marią Markowską pod warszawę dotarła jej matka i ojciec. Stanisław Markowski i Helena Markowska (? nie jestem pewien imienia.) była też siostra mojej babci.
Wygląda to wszystko mgliście należy zebrać więc informacje:
1. Imiona moich pradziadków i daty ich urodzenia i śmierci, oraz miejsce urodzenia.
2. Czy moja babcia Maria ożeniła się z Józefem po przyjeździe do Warszawy? (mieszkali w sąsiednich wsiach, ale z tego co wiem Maria miała wcześniej narzeczonego (?co się z nim stało?)
3. Nazwisko panieńskie prababci (podobno podobnie brzmiące do Koksanowicz - (to też rodzina ze wsi mojego dziadka i mojej babci, związana ze Sztadhausami).
Na razie tyle.
Do przeczytania niezbędne są również publikacje. Znalazłem obszerną listę:
Przyswojenie, nie mówiąc już o znalezieniu tego wszystkiego graniczy z cudem. A więc skoncentruję się na pozycjach o których wiem że traktują bezpośrednio o okolicach czy nawet okolicznościach moich dziadków.
oraz odnalezioną przez mojego brata kopię:
Dość posępnych i pompatycznych wpisów. Czas rozpocząć rekonesans.
Z tego co wiem.
Moimi dziadkami byli:
Józef Sztadhaus i Maria Markowska którzy po wojnie zostali przesiedleni pod Warszawę z Kolonii Marianówki (gmina Kołki, powiat Łuck, województwo wołyńskie). Nie wiem jeszcze dokładnie kiedy wzięli ślub i czy było to przed wojną. Józef był oficerem wojska polskiego po wojnie wyrzucono go z wojska podobno (opowiadał to wielokrotnie) za powiedzenie że "Stalin to stryjeczny brat Hitlera". Wielokrotnie pisał do generała Jaruzelskiego z żądaniem oczyszczenia jego nazwiska ale to już inna bajka. Tak czy owak. Wraz z Marią Markowską pod warszawę dotarła jej matka i ojciec. Stanisław Markowski i Helena Markowska (? nie jestem pewien imienia.) była też siostra mojej babci.
Wygląda to wszystko mgliście należy zebrać więc informacje:
1. Imiona moich pradziadków i daty ich urodzenia i śmierci, oraz miejsce urodzenia.
2. Czy moja babcia Maria ożeniła się z Józefem po przyjeździe do Warszawy? (mieszkali w sąsiednich wsiach, ale z tego co wiem Maria miała wcześniej narzeczonego (?co się z nim stało?)
3. Nazwisko panieńskie prababci (podobno podobnie brzmiące do Koksanowicz - (to też rodzina ze wsi mojego dziadka i mojej babci, związana ze Sztadhausami).
Na razie tyle.
Do przeczytania niezbędne są również publikacje. Znalazłem obszerną listę:
1. Henryk Cybulski, Czerwone noce. Wyd. MON, Warszawa 1969 r., wyd. I. ss. 377 (były kolejne wydania: II i III) Wołyń - Przebraże i okolice, pow. Łucki i Horochowski (Kisielin)
2. Apolinary Oliwa, Gdy święcono noże. Wyd. Opolskie. Tow. Kult.-Oświat. Opole 1973 r. Wyd. I ss. 141 (Wołyń - Rafajłówka k. Przedboża, pow. Łucki).
3. Józef Sobiesiak, Przebraże. Wyd. MON. Warszawa 1969 r. Wyd. I,. wyd. II 1971.
4. Józef Sobiesiak i Ryszard Jegorow. Ziemia płonie. Wyd. MON. Warszawa 1964, wyd. II, ss. 399 (pólnocny Wołyń i poludniowe Polesie).
5. Mikołaj Kunicki. Pamiętnik kapitana Muchy (połud. Polesie. północny Wołyń i Bieszczady), wyd 1959 r.
6. Autor zbiorowy. Przez uroczyska Polesia i Wolynia. Wyd. MON, Warsżawa 1962 r. Wyd. I, ss. 237.
7. Edward Polak. Baza "Topór" i Sowieckie Łagry. Wspomnienia z lat 1939-1956, Wyd. Narodowe - Reduta Świdnica 1991 r. s. 128 (woj. stanisławowskie pow. Rohatyn. Łukowiec, Wisniowski i Żurawski).
8. Feliks Trusiewicz. Pokolenie. Wyd. Filadefia 1985 r. ss.105 (Wołyń pow. Łucki - Obórki).
9. Henryk Pająk. Los. Wyd. lubelskie 1969 r. Wyd. I, ss. 267 (Wołyń, pow. Łucki, gm. Rożyszcze).
10. Wladysław Kobylański. W szponach trzech wrogów. Wyd. Wici. Chicago 1988 r. ss. 243 (Wołyń, pow. Łuck).
11. Wincenty Romanowski. Kainowe Dni. Wyd. lnstytut Wyd. Zw. Zawodowych, Warszawa 1990 r. ss. 263.
12. Józef Turowski i Władysław Siemaszko. Zbrodnie Ukraińskich Nacjonalistów dokonane na ludności polskiej na Wolyniu 1939-1945. Wyd. Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. Instytut Pamięci Narodowej Środowiska Żołnierzy 27 WD Armii Krajowej. Warszawa 1990 r. ss.180.
13. Antoni B.Szcześniak, Wiesław S.Szota. Droga do nikąd. Wyd. MON, Warszawa 1973 r. wyd. ss. 587 (woj. rzeszowskie i lubelskie lata 1945-1947).
14. Władysław Szelągowski. Kryptonim "Bastion". Wyd. MON Warszawa 1968 r. ss. 293 (woj. lubelskie i rzeszowskie - lata 1945-1947.
15. Jan Gerhard. Łuny w Bieszczadach. Wyd, MON. Warszawa 1969. Wyd. VIII, ss. 591 (woj. rzeszowskie - pow. Lesko, Sanok, Przemyśl, Lubaczów i Jarosław).
16. Jan Bialowąs. Wspomnienie z Ihrowicy na Podolu. Banderowska rzeź ludności polskiej w Wigilię 1944 roku. Końskowola 1997 r. ss. 211. (pow. Tarnopol i okolice).
17. Władysław Kubow. Polacy i Ukraińcy w Berezowicy Małej koło Zbaraża. Warszawa 1994 r. wyd. II ss.124 i wyd. III poprawione i poszerzone Wrocław NORTOM. 1999 r. ss. 165 (powiat Zbaraż i okolice).
18. Florian Ciuruś. Wieś Święty Józef. Ząbkowice Śląskie 1998 r. ss.300 (woj. stanisławowskie - pow.Kołomyja).
19. Edward Gross. Tragedia Podola. Warszawa 1995 r. ss. 332. (woj. tarnopolskie - powiat Brody).
20. Apoloniusz Zawilski. Znów ożywiają kurhany. Wyd. SUOZUN - Wrocław 1997 r. ss. 337 (woj. Wołyń - powiaty Dubno, Horochów i Łuck)
21. Romulad Wernik. Tajkury - wieś która była rniastem. Londyn 1997 r. ss. 112 (woj. Wolyń - powiat Zdołbunów)
22. Romulad Wernik. O realną politykę wschodnią. Kilka uwiig o polskiej polityce wschodniej i wobec mniejszości narodowych. Wyd. SUOZUN Wrocław 1999r.
23. Kazimierz Turzański. Krwawe noce pod Trembowlą. Wyd. SUOZUN. Wrocław, ss. 151 (woj. tarnopolskie - powiat Trembowla)
24. Feliks Budzisz. Z ziemi cmentarnej. Gdańsk 1998 r. ss. 214 (woj. Wołyńskie, powiaty. Kowel i Włodzimierz)
25. Ks. Józef Anczarski. Kronikarskie zapisy z lat cierpień i grozy w Małopolsce Wschodniej 1939-1946. Kraków 1996 r., ss. 566 (woj. tarnopolskie).
26. Stanislaw Bizuń. Historia krzyżem znaczona. Lublin 1994 r. ss. 391. Wyd. II, poprawione i poszerzone (woj. lwowskie i tamopolskie).
27. Janina Stopyra-Gawrońska. Bez dzieciństwa. Warszawa. "Iwar". 1997 r. s. 172 (woj. lwowskie - pow. Gródek Jagielloński).
28. Autor zbiorowy. Świadkowie mówią. Wyd. Świat. Zw. Żołn. Armii Krajowej. Okręg Wołyń. Warszawa 1996 r. Powiaty: Dubno, Kowel, Luboml, Włodzimierz Wołyński, Łuck, Kostopol, Horochów.
29. Autor zbiorowy Lipniki, Wrocław 1998 r. ss. 108. Opracowanie Henryk Słowiński, Bogusława Rudnicka-Kędzierska (woj. Wolyn, pow. Kostopol)
30. Bogusław Soboń. Wołyński Życiorys, Poznań 1996 r. ss. 88 (woj. Wołyń, pow. Kostopol, Janowa Dolina).
31. Ks. Bp. Wincenty Urban. Droga Krzyżowa Archidiecezji Lwowskiej w latach drugiej wojny światowej 1939-1945. Wrocław 1983 r. s. 139 (woj. lwowskie. stanisławowskie i tarnopolskie).
32. Czesław Piotrowski. Krwawe żniwa nad Styrem. Horyniem i Słuczą, ss. 217 Wyd. (woj. Wołyń, pow. Kostopol).
33. Czeslaw Piotrowski. Przez Wołyń, Polesie na Podlasie ss. 246.
34. Wacław Daruk. Stąd nasz ród. Wyd. Lubelskie 1984, ss. 220 (pow. Hrubieszów).
35. Witold Hryniewicki. My z Zamojszczyzny. Instytut Wyd. Pax. Warszawa 1988 r. Wyd. II ss. 257 (woj. lubelskie powiaty: Zamojski, Hrubieszowski.
36. Władysław Kubów. Publikacje Podolskie, Warszawa 1999 r. ss. 205.
37. Bronisław Szeremeta. Watażka. Wspomnienia nierozstrzelanego i jego zbrodnie. Wrocław 1995 r. ss. 64 (woj. tamopolskie, pow. Kamionka Strumiłowa)
38. Stanisław Krakowski. Wspomnienia z Kresowej osady Kościuszkówki na Podolu. Kluczbork 1997 r. s. 151 (woj. tamopolskie, powiat Czortków).
39. Z. Iłowski, S. Iłowski. Podkamień. Apokaliptyczne wzgórze, cz. I Opole 1994 r. ss.126 (woj. tarnopolskie, pow. Brody).
40. Michał Sobów. Koropiec nad Dniestrem. Poznań 1999 r. ss. 283. (woj. tarnopolskie, pow. Buczacz).
41. Władysław Żołnowski. Matka Boska Buczacka i jeźdźcy Apokalipsy. Wyd. Polihymnia, Lublin-Opole 1998 r. s. 136 (woj. tamopolskie, pow. Brzeżany).
42. Władysław Żołnowski. Niebo i piekło mojej ziemi. Wrocław 1992 r. (woj. tarnopolskie, pow. Brzeżany).
43. Zbigniew Rusiński. Tryptyk Brzeżański, Wrocław 1998 r. ss. 216 (woj. tarnopolskie, pow. Brzeżany).
44. Włodzimierz Sławosz Dębski. W kręgu kościoła Kisielińskiego, Lublin Zamość 1994 r. Wyd. Tow. ss. 274 (pow. Horochów).
45. Włodzimierz Dębski. Antylitopys UPA, Lublin 1995 r. ss.152 (woj. Wołyń).
46. Zenobiusz Janicki. W obronie Przebraża i w drodze do Berlina, Lublin 1997 r. ss. 185 (woj. Wolyń, pow. Łuck).
47. Jan Sokól i Józef Sude. Kresy wschodnie we krwi. Wyd. Chicago - Poznań, Wrocław 1998 r. część 1- 2 i 3 ss. 60 (zbiór artykułów).
48. Ks. Wacław Szetelnicki. Zapominany lwowski bohater ks. Stanisław Frankl 1903-1944 r. Roma 1983 r. (woj. lwowskie, stanistawowskie i tarnopolskie).
49. Ks. Wacław Szetelnicki. Trembowla Kresowy bastion wiary i polskości. Wrocław 1992 r.
50. Wiktor Poliszczuk. Gorzka Prawda. Toronto - Warszawa - Kijów 1995/1997 r. Zbrodniczość OUN-UPA ss. 422.
51. Wiktor Poliszczuk. Integralny Nacjonalizm Ukriaiński jako odmiana faszyzmu, tom I, Toronto - 1998 r. ss. 233.
52. Wiktor Poliszczuk. Posłanie do braci Polaków. Toronto - Warszawa 1998 r. ss.58
53. Wiktor Poliszczuk. Akcja "Wisła". Próba oceny. Toronto - 1997 r. ss. 71
54. Wiktor Poliszczuk. Zginęli z rąk ukraińskich. Toronto - 1997 r. ss. 152
55. Wiktor Poliszczuk. Apokalipsa według Wiktora Ukraińca. Toronto - Warszawa 1996. ss. 159
56. Wiktor Poliszczuk. Ocena Polityczna i prawna OUN i UPA. Toronto - 1997 r. ss. 173.
57. Wiktor Poliszczuk. Fałszowanie historii najnowszej Ukrainy. Wołyń - 1943 i jego znaczenie. Toronto - Warszawa 1996 r. ss. 91
58. Wiktor Poliszczuk. Manowce Historyków. Uwagi o badaniach stosunków polsko-ukraińskich. Toronto 199 r.ss. 46.
59. Wiktor Poliszczuk. Pojęcie integralnego nacjonalizmu ukraińskiego. Warszawa - 1997 r. ss. 35
60. Edward Prus. Banderowcy - defekt historii. Wrocław 1994 r. ss. 94
61. Edward Prus. Melnykowcy - kolaboracja czy opór. Wrocław. ss.4S
62. Edawrd Prus. Bulbowcy - hajdamacy odrzuceni. Wrocław 1994 r. ss. 48
63. Edward Prus. Bluff XX wieku, Londyn 1992 r. s,. 256
64. Edward Prus. Kurhany - dążenia nacjonalistów ukraińskich. Polska Oficyna Wydawnicza "BGW", 1993 r. ss. 148
65. Edward Prus. Legenda Kresów Wschodnich. Wrocław NORTOM 1995 r. ss. 262
66. Edward Prus. Operacja "Wisła". Fakty-Fikcje-Mity. Wyd. Wrocław NORTOM, 1996 r. s. 82.
67. Edward Prus. UPA Armia Powstańcza czy kurenie rizunów? Wyd. NORTOM" Wrocław, 1998 r. ss. 134
68. Edward Prus. Holocaust po banderowsku. Wyd. NORTOM, Wrocław 1995 r., ss. 202
69. Edward Prus. Atamania UPA. Wyd. NORTOM. Wrocław 1996 r. ss. 264
70. Edward Prus. Taras Czuprynka hetman UPA i wielki inkwizytor OUN. Wyd. NORTOM Wrocław 1999 r.ss. 336
71. Edward Prus. Patriarcha Galicyjski. Rzecz o arcybiskupie Andrzeju Szeptyckim (1865-1944). Wyd. NORTOM Wrocław 1999 r. ss. 205.
72. Leon Popek. Świątynie Wołynia, tom I. Lublin 1997 r. ss. 255, ilustracji 545 (dzieje kościoła rzymskokatolickiego na Wołyniu)
73. Wołyński Testament, opracowali Leon Popek, Tomasz Trusiuk, Paweł Wira i Zenon Wira. Lublin 1997 r.ss. 236, ilustracji 164 (woj. Wołyń, pow. Luboml, wsie Ostrówki i Wola Ostrowiecka oraz okolice).
74. Okrutna Przestroga, opracowanie: Jerzy Dybski i Leon Popek, Lublin 1997 r. ss. 387, ilustaracji 195, mapy i szkice - 14 (Wołyń).
75. Śladami Ludobójstwa na Wołyniu, Okrutna Przestroga. cz. II Lublin 1998 r. ss. 538, ilustracji 262, mapy i szkice - 10 (Wołyń)
76. Edward Gross. Zbrodnie Ukraińskiej Powstańczej Armii. Głogów 1999 r. s. 452 (Powiaty. Kostopol, Brody i Skałat).
77. Wybaczyć nie znaczy zapomnieć. Opracowanie: Władysław. Dziemiańczuk, Związek Ziem Wschodnich RP, Toronto 1996 r. ss. 435, ilustracje 30 (Wołyń).
78. Adam Pertiatkowicz. Polska Samoobrona w okolicach Łucka. Katowice 1995 r. ss. 252 (woj. Wołyń powiaty Dubno, Horochów i Łuck).
79. Adam Pertiatkowicz. Wołyńska Samoobrona w dorzeczu Horynia, Katowice 1997 ss. 336 (woj. Wolyń, powiaty: Samy, Kostopol, Równe, Zdołbunów i Krzemieniec).
80. Bernard Juzwenko. Syn ziemi podolskiej. Wspomnienia i relacje. Wrocław 1995 r. ss. 202 (woj. tarnopolskie, pow. Borszów).
81. A.Bata. Bieszczady w ogniu. Wyd. KAW, Rzeszów 1987 r.
82. Ks. Wacław Szetelnicki. Podolski VIANEY ks. Teodor Kasperski, twórca kalwarii ... Kraków 199 r. ss.76. ilus. 16 (pow. zaleszczyki)
Przyswojenie, nie mówiąc już o znalezieniu tego wszystkiego graniczy z cudem. A więc skoncentruję się na pozycjach o których wiem że traktują bezpośrednio o okolicach czy nawet okolicznościach moich dziadków.
1. Henryk Cybulski, Czerwone noce. Wyd. MON, Warszawa 1969 r., wyd. I. ss. 377 (były kolejne wydania: II i III) Wołyń - Przebraże i okolice, pow. Łucki i Horochowski (Kisielin)
32. Czesław Piotrowski. Krwawe żniwa nad Styrem. Horyniem i Słuczą, ss. 217 Wyd. (woj. Wołyń, pow. Kostopol).
33. Czeslaw Piotrowski. Przez Wołyń, Polesie na Podlasie ss. 246.
oraz odnalezioną przez mojego brata kopię:
"Mój Pamiętnik" Bronisława Sztadhaus-KoziołNaprawdę moja wiedza o moich dziadkach jest strasznie uboga.
Subskrybuj:
Posty (Atom)